Czytelnicze nawyki Tag
13:19Hej. Dzisiaj kolejny tag. Miłego czytania ;)
1. Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania?
Nie wiem czy mam takie jedno wybrane miejsce więc wypiszę po prostu wszystkie. Więc rano czytam w kuchni, przy stole. Po szkole jest to albo łóżko w moim pokoju, albo łóżko w sypialni rodziców, czasami idę do babci (mieszka ze mną, tylko jakby w drugiej części domu). Jeśli mam zły humor, to robię sobie bazę na podłodze z poduszek i koca, oczywiście przy grzejniku i w takim kącie jestem w stanie przesiedzieć cały dzień.
2. Czy w trakcie czytania używasz zakładki czy przypadkowych świstków papieru?
Jeśli już używam to raczej jest zakładka, chociaż zdarza mi się użyć czegokolwiek. Jednak najczęściej zapamiętuje numer strony ,na której skończyłam.
3. Czy możesz po prostu skończyć czytać książkę? Czy musisz dojść do końca rozdziału lub okrągłej liczby stron?
W sumie nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Czytam do znudzenia :) Czasami czytam książkę bez żadnej przerwy, więc wszystko mi jedno, jeśli już robię ją robię to wtedy, kiedy mam ochotę.
4. Czy pijesz albo jesz w trakcie czytania książki?
Tak. Jem śniadanie w towarzystwie książki , lubię czytając pić ciepłą herbatkę lub kawę.
5. Czy jesteś wielozadaniowa/y? Potrafisz słuchać muzyki lub oglądać film w trakcie czytania?
Film niekoniecznie ale muzyka jak najbardziej.
6. Czy czytasz jedną książkę czy klika naraz?
Raczej jedną na raz, chyba że muszę na przykład coś przeczytać do szkoły, wtedy przerywam to co aktualnie czytam i zabieram się za lekturę.
7. Czy czytasz w domu czy gdziekolwiek?
Najczęściej w domu, ale także w szkole czy w samochodzie. Nie mam takiego miejsca, do którego mogłabym wyjść poczytać, chociaż nawet jeśli by istniało to i tak wygrałoby łóżko albo podłoga.
W myślach i ja nie czytam- ja pożeram kartki...
9. Czy czytasz naprzód, poznając zakończenie? Pomijasz fragmenty książki?
Jeśli książka jest nuda, to chcąc nie chcąc zdarza mi się pominąć jakiś fragment i potem muszę do niego wracać i czytać od nowa. Ale kto tak nie ma?
10. Czy zaginasz grzbiet książki?
Nie. Wyjątek stanowi jedynie książka Zniszcz ten dziennik. Komentarz jest tutaj nie potrzebny.
I to wszystko. Mam nadzieję, że tag Wam się spodobał. Taguje wszystkich, którzy dotrwali do końca postu. :)
0 komentarze